Tak sobie myślę, jeśli ktoś powie jakieś masło maślane, to wszyscy się z niego śmieją. A tu należy zdać sobie sprawę z tego, że jeżeli masło jest jeszcze maślane to mamy dużego farta. Niestety w takich czasach żyjemy. Człowiek chce się napić piwa, a tu się okazuje, że bezalkoholowe.. No to może chociaż mleka, a tu się okazuje, że 0%. Jeśli mleko jest zawiesiną tłuszczu w wodzie, to w tym 0-procentowym co się w tej wodzie zawiesza? Ktoś chce sobie zjeść kiełbaskę z solą, a tu sól niskosodowa. Jeżeli wyjdziemy z założenia, że sól to chlorek sodu, to czy przy wyeliminowaniu sodu zostanie nam sam chlor?? X_x' No i ciekawe jaka jest zawartość kiełbasy w kiełbasie, skoro w świecie szoł-biznesu mówi się, że w wędlinach najwięcej jest zmielonych kurzych łapek.. Ja w każdym razie dziękując Bogu za masło maślane idę zjeść kanapkę z dżemenemem, wierząc, że jest tam więcej śliwek niż ugotowanych robaków.
A dla rozrywkowych ludzi kwiz-zagadka. A dzisiejsze pytanie brzmi: jakie zwierzę ma dwa garby??
A dla rozrywkowych ludzi kwiz-zagadka. A dzisiejsze pytanie brzmi: jakie zwierzę ma dwa garby??