Dzięki różnym okolicznościom, jajo orła znalazło się w kącie stodoły, gdzie kura wysiadywała swe jaja. Z czasem mały orzełek wykluł się razem z resztą kurcząt. Z upływem czasu młody ptak, całkiem niewytłumaczalnie, zaczął odczuwać pragnienie latania. Mówił, więc do swej matki, kury:, "Kiedy nauczę się latać?" Biedna kura była w pełni świadoma tego, że nie potrafi latać i nie ma najmniejszego pojęcia o tym, co robią inne ptaki, żeby wyszkolić swe młode w sztuce latania. Wstydziła się jednak przyznać, że się do tego nie nadaje, więc mówiła: "Jeszcze nie, moje dziecko, jeszcze nie. Nauczę cię, kiedy będziesz gotów". Mijały miesiące i młody orzeł zaczął podejrzewać, że matka nie umie latać. Lecz nie mógł się zdobyć na to, żeby się wyrwać i polecieć sam, ponieważ jego dojmująca tęsknota za lataniem została pomieszana z wdzięcznością, którą odczuwał dla ptaka, który go wysiedział.
Królewicz był tumanem, tak więc król zatrudnił dla niego specjalnego korepetytora. Lekcje zaczęły się od starannego wyjaśnienia pierwszego twierdzenia Euklidesa. Czy to jasne, Wasza Wysokość?" zapytał korepetytor. Nie", powiedział Jego Wysokość. Więc korepetytor cierpliwie jeszcze raz omówił twierdzenie. "Czy teraz jest to jasne?" "Nie", powiedział królewicz. Jeszcze raz korepetytor wziął się za przerabianie twierdzenia - bez skutku. Kiedy nawet po dziesiątej próbie królewski półgłówek nie mógł pojąć twierdzenia, biedny korepetytor się rozpłakał. "Wierz mi, Wasza Wysokość", wykrzyknął, "to twierdzenie jest prawdziwe i w ten sposób się go dowodzi". Słysząc te słowa królewicz powstał i powiedział kłaniając się z namaszczeniem: "Mój drogi panie, mam całkowitą wiarę w to, co mówisz, więc jeśli mnie zapewniasz, że twierdzenie jest prawdziwe, przyjmuję to z całym sercem. Szkoda tylko, że nie dałeś mi tego zapewnienia wcześniej, tak, żebyśmy mogli przejść do drugiego twierdzenia, nie tracąc czasu". W ten sposób znasz wszystkie prawidłowe odpowiedzi, nie znając geometrii, tak, jak ludzie mają wszystkie - według nich! "prawidłowe przekonania, nie znając Boga. Powiedzieć autorytetowi: "Jestem głupi. Proszę, "pomyśl za mnie" to, jak powiedzieć "Jestem spragniony. Proszę, napij się za mnie".
Pewnej kobiecie dokuczało silne przeziębienie i nic, co przepisał lekarz, nie zdawało się przynosić jej ulgi. "Czy nic pan nie może zrobić, żeby mnie wyleczyć, panie doktorze?" zapytała sfrustrowana. "Mam propozycję", powiedział lekarz. "Niech pani idzie do domu i weźmie gorący prysznic, a potem nie wycierając się, niech pani stanie naga w przeciągu". "Czy to mnie wyleczy?' zapytała zdziwiona. "Nie, ale wywoła u pani zapalenie płuc. A to mogę wyleczyć". Czy przyszło Ci kiedykolwiek do głowy, że Twój guru może oferować Ci lekarstwo na chorobę, której sam był przyczyną?
- Rabbi, co sądzisz na temat pieniędzy? – spytał młodzieniec swego nauczyciela. - Wyjrzyj przez okno – rzekł mistrz – i powiedz mi, co widzisz. - Widzę kobietę z dzieckiem, wóz ciągnięty przez parę koni i wieśniaka idącego na targ. - Dobrze. A teraz popatrz w lustro. Co widzisz? - Co chcesz, żebym widział, Rabbi? Siebie samego, to oczywiste. - A teraz zastanów się: szyba jest ze szkła i lustro także jest zrobione ze szkła. Wystarczy cieniutka warstwa srebra na szkle i człowiek dostrzega jedynie siebie samego.
Otaczają nas osoby, które swoje okna zamieniły na lustra. Wierzą, że patrzą “na zewnątrz”, a w rzeczywistości podziwiają same siebie. Nie pozwól, by okno Twego serca stało się lustrem. Trzynastoletni Tomek spacerował plażą razem ze swoją matką. W pewnej chwili zapytał: - Mamo, jak można zatrzymać przyjaciela, kiedy w końcu uda się go zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Tomek patrzył zadziwiony, potem zawołał:
- Rozumiem! |
Człowiek jest wielki nie przez to co posiada, lecz przez to kim jest.
Nie przez to co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi. Jan Paweł II Spis treści
Wszystkie
|